Tradycyjnie, jak co roku, spotkaliśmy się na PAKusiowym, letnim pikniku.
Tworzymy firmą rodzinną i – jak to w rodzinie, mimo zdarzających się tarć – bardzo się lubimy. A rodzinną atmosferę czujemy nie tylko w pracy. Czerwcowe spotkanie Załogi było kwintesencją tego, co dla nas ważne: współpraca, granie do „jednej bramki”, odważne podejmowanie wyzwań, inicjatywy charytatywne i – bezsprzecznie – rewelacyjna zabawa.